Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
okłamywać. Jeśli jednak roztoczymy świadomością prawdziwy horyzont i nazwiemy go dążeniem do szczęścia, do spełnienia, do utorowania drogi dla pierwotnej organicznej woli rośnięcia, ruchu... choćby to był ruch z miejsca... i wszystko zależy od miejsca... To przecież układ gruntu określa, w którą stronę i w jaki sposób będzie rozwijał się pęd, to przecież punkt stania determinuje następny krok. A krok trzeba zrobić, bo pierwotną organiczną cechą naszej natury jest ruch, bo bezruch jest śmiercią, a przed śmiercią jest jeszcze ból, lęk bezruchu i smutek bezruchu... i wszystkie te straszne przeczucia nicości... które nachodzą duszę uwięzioną w bezruchu ciała, w bezruchu woli
okłamywać. Jeśli jednak roztoczymy świadomością prawdziwy horyzont i nazwiemy go dążeniem do szczęścia, do spełnienia, do utorowania drogi dla pierwotnej organicznej woli rośnięcia, ruchu... choćby to był ruch z miejsca... i wszystko zależy od miejsca... To przecież układ gruntu określa, w którą stronę i w jaki sposób będzie rozwijał się pęd, to przecież punkt stania determinuje następny krok. A krok trzeba zrobić, bo pierwotną organiczną cechą naszej natury jest ruch, bo bezruch jest śmiercią, a przed śmiercią jest jeszcze ból, lęk bezruchu i smutek bezruchu... i wszystkie te straszne przeczucia nicości... które nachodzą duszę uwięzioną w bezruchu ciała, w bezruchu woli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego