lubią powolne, długie pieszczoty i udowodnij, że penis jest niezwykle wrażliwym narządem wymagającym najdelikatniejszego traktowania. Nawet gdy będzie błagał o zmianę tempa, pozostań niewzruszona. Przeciągniesz fazę "już prawie dochodzę" tak długo jak mu się nigdy nie śniło. Tajemnica, którą wyjawiła bogini miłości ze Środkowego Wschodu, polega na tak powolnym masażu penisa, by czuł dokładnie każde najdrobniejsze muśnięcie. Kiedy po niesamowicie długim czasie (dla niego, dla ciebie będzie to z piętnaście minut), stopniowo coraz intensywniej zaczniesz go pobudzać, zobaczysz, jak roztapia się pod twoim dotykiem w oceanie powoli ogarniającej go coraz głębszej rozkoszy. A po tak długim <orig>o-cze-ki-wa-niu