Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy w radiu,o języku,o obrazach,o zwierzętach,o rodzinie
Rok powstania: 2001
po meczach zbierałem butelki i szedłem na Pragę, na Pragę na Radzymińską szedłem z tym z butelkami, z bratem, to wie pani, to ręce... a to siatki takie były kiedyś nylonowe, to się tak wpijały, że coś okropnego. Ale się umyło od tego, sprzedałeś, miałeś piniądze na lody. To się pepegi kupiłeś, to to. A to zośkami się później handlowało po tej szkole średniej, a to jakieś znaczkami, jakąś filatelistyką, a to jakieś przekręcane były. I tak pomału, pomału człowiek wchodził w te życie pieniądza. No i dla mnie, załóżmy, czy ja mam pięć złotych, czy pięćdziesiąt tysięcy, czy pięćset tysięcy
po meczach zbierałem butelki i szedłem na Pragę, na Pragę na Radzymińską szedłem z tym z butelkami, z bratem, to wie pani, to ręce... a to siatki takie były kiedyś nylonowe, to się tak wpijały, że coś okropnego. Ale się umyło od tego, sprzedałeś, miałeś <orig reg="pieniądze">piniądze</> na lody. To się pepegi kupiłeś, to to. A to zośkami się później handlowało po tej szkole średniej, a to jakieś znaczkami, jakąś filatelistyką, a to jakieś przekręcane były. I tak pomału, pomału człowiek wchodził w <orig reg="to">te</> życie pieniądza. No i dla mnie, załóżmy, czy ja mam pięć złotych, czy pięćdziesiąt tysięcy, czy pięćset tysięcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego