o jedną szóstą przez zamknięcie najmniej wydajnych kopalni wybuchły strajki, awantury, ale po roku nastąpiło uspokojenie, i stopniowo bezrobotni górnicy zostali wchłonięci przez inne, lżejsze, bardziej ludzkie zawody. Likwidacja kopalń węgla w Hiszpanii, możliwa na skutek wzrostu turyzmu, opóźni wzrost płac w innych dziedzinach, opóźni nawet rozwój gospodarczy Hiszpanii, ale per saldo się sowicie opłaci.<br><br>&lt;tit&gt;Recepta Erhardu&lt;/&gt;<br><br>W moich artykułach o Niemczech i o Wspólnym Rynku wspominałem o doktrynie Erharda, skrupulatnie stosowanej przez NRF: dusić płace, natomiast zwiększać wydatki o charakterze socjalnym, przede wszystkim na budownictwo mieszkaniowe. A fortiori trzeba by tę zasadę forsować w Hiszpanii. W kraju o tak prymitywnym handlu