Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 13/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Adria.
- Z Gruzą pracuje się wspaniale - twierdzi Agnieszka Dygant. - Jest bardzo dowcipny, ale i niezwykle wymagający.
Aktorzy na planie są zmęczeni ciągłymi powtórkami.
- Ile razy mam udowadniać, że po raz siódmy zagrałem dobrze tę scenę - słychać poirytowany głos jednego z odtwórców głównych ról.
Jerzy Gruza wydaje się nieubłagany w swoim perfekcjonizmie.
- Jeszcze raz proszę państwa, zaczynamy, poszła kamera, klaps.
- To dar od Boga, że trafiłam na takiego reżysera - mówi Ewa. - Jest doskonały. Przed rozpoczęciem zdjęć przez dwa tygodnie spotykaliśmy się na próbach. To naprawdę zdarza się bardzo rzadko.
Klub Scena, należący do reżyserującego serial Jerzego Gruzy, jest popularnym miejscem spotkań warszawskich
Adria. <br>- Z Gruzą pracuje się wspaniale - twierdzi Agnieszka Dygant. - Jest bardzo dowcipny, ale i niezwykle wymagający.<br>Aktorzy na planie są zmęczeni ciągłymi powtórkami.<br>- Ile razy mam udowadniać, że po raz siódmy zagrałem dobrze tę scenę - słychać poirytowany głos jednego z odtwórców głównych ról.<br>Jerzy Gruza wydaje się nieubłagany w swoim perfekcjonizmie.<br>- Jeszcze raz proszę państwa, zaczynamy, poszła kamera, klaps.<br>- To dar od Boga, że trafiłam na takiego reżysera - mówi Ewa. - Jest doskonały. Przed rozpoczęciem zdjęć przez dwa tygodnie spotykaliśmy się na próbach. To naprawdę zdarza się bardzo rzadko.<br>Klub Scena, należący do reżyserującego serial Jerzego Gruzy, jest popularnym miejscem spotkań warszawskich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego