Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
kontakty, mnie osobiście - dźgał się palcem w pierś. - A wasza podejrzana ciekawość? Przyłapałem was w pokoju szyfranta, dokąd nie wolno wchodzić.
- Chciałem przeczytać deklarację nowego rządu.
- Trzeba się było do mnie zwrócić, ja bym wam udostępnił. A te dziwne wymówki, opukiwanie ludzi, szukanie w nich słabych miejsc; kto rozpijał mi personel? Daliście woźnemu whisky? Sześć butelek. Co za to od niego chcieliście wydostać?
Tylko panować nad sobą - gasił papierosa Istvan - na pewno zaraz wyskoczy z certyfikatami, które dawałem Ferenzowi, podłożyłem się...
- Wszystko już? - spytał, sam się dziwiąc, że głos brzmi spokojnie.
- A wam nie wystarczy? Co byście zrobili na moim miejscu
kontakty, mnie osobiście - dźgał się palcem w pierś. - A wasza podejrzana ciekawość? Przyłapałem was w pokoju szyfranta, dokąd nie wolno wchodzić.<br>- Chciałem przeczytać deklarację nowego rządu.<br>- Trzeba się było do mnie zwrócić, ja bym wam udostępnił. A te dziwne wymówki, opukiwanie ludzi, szukanie w nich słabych miejsc; kto rozpijał mi personel? Daliście woźnemu whisky? Sześć butelek. Co za to od niego chcieliście wydostać?<br>Tylko panować nad sobą - gasił papierosa Istvan - na pewno zaraz wyskoczy z certyfikatami, które dawałem Ferenzowi, podłożyłem się...<br>- Wszystko już? - spytał, sam się dziwiąc, że głos brzmi spokojnie.<br>- A wam nie wystarczy? Co byście zrobili na moim miejscu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego