nieco polepszyć swe wyżywienie, swą "diet" jak mówią Anglicy. Dzięki turystyce Hiszpania korzysta z coraz większej ilości kredytów, na coraz lepszych warunkach. Po kredytach Międzynarodowego Funduszu Monetarnego, tego zwornika światowej struktury finansowej, i amerykańskiego Exportand-Import Bank przyszedł kredyt francuski w wysokości 150 milionów dolarów. Hiszpania jest obecnie w trakcie pertraktacji o kredyt z Banku Świata w kwocie 100 milionów dolarów na inwestycje portowe i drugie tyle na inwestycje kolejowe, pertraktuje z Anglią, z Niemcami, ze Szwajcarią. Wszyscy chętnie, ba, skwapliwie pożyczają nowemu dłużnikowi, o którym wiadomo, że ma zapewniony; murowany dochód dewizowy z turystyki w kwocie blisko miliarda dolarów rocznie