Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
po upływie miesiąca historia powtarzała się, znowu gotów był eksplodować pod hasłem "Kto tu rządzi?!"
Monika: No tak, "chłop potęgą jest i basta". Chyba do obrazu supermana należy też łatwość w zdobywaniu kobiet?
Anka: Oczywiście. Pamiętasz, co Włodek opowiadał o tym, jak nieśmiały chłopczyna zmienia się pod wpływem alkoholu w pewnego siebie zdobywcę, prawie Don Juana?
Włodek: Wraz z ilością wypitego alkoholu wzrasta apetyt na to, co doktor Wisłocka nazywa radosną zabawą we dwoje, odzywają się niepohamowane żądze, ciągnie panów do kobietek. W niewybredny sposób próbują poderwać, co się nawinie, w myśl zawołania: "Chłop żywemu nie przepuści". Zwróć uwagę, Monika, jak podobnego
po upływie miesiąca historia powtarzała się, znowu gotów był eksplodować pod hasłem "Kto tu rządzi?!"&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: No tak, "chłop potęgą jest i basta". Chyba do obrazu supermana należy też łatwość w zdobywaniu kobiet?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Oczywiście. Pamiętasz, co Włodek opowiadał o tym, jak nieśmiały chłopczyna zmienia się pod wpływem alkoholu w pewnego siebie zdobywcę, prawie Don Juana?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Wraz z ilością wypitego alkoholu wzrasta apetyt na to, co doktor Wisłocka nazywa radosną zabawą we dwoje, odzywają się niepohamowane żądze, ciągnie panów do kobietek. W niewybredny sposób próbują poderwać, co się nawinie, w myśl zawołania: "Chłop żywemu nie przepuści". Zwróć uwagę, Monika, jak podobnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego