Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
go jednak dopiero ropa naftowa i gaz ziemny, których przebogate złoża, jak obiecywali mu brytyjscy geologowie, kryły kontrolowane przez niego ziemie. Na poczet przyszłych zysków Dostum sprzedał nawet zagranicznym nafciarzom koncesje na wydobycie minerałów.
Nie wzdragał się zresztą przed żadnym zarobkiem. Wprowadził astronomiczną jak na miejscowe warunki opłatę w wysokości pięciuset dolarów za pozwolenie na wyjazd zagraniczny, którą musieli płacić mieszkańcy jego królestwa. W ten sposób nie tylko pomnażał zyski, ale zmniejszał ryzyko, że podróżujący po świecie poddani zostaną zwerbowani przez któregoś z jego wrogów albo sami staną się wywrotowcami. Chętnie przyjmował też pieniądze od władców sąsiednich państw, którzy prześcigali się
go jednak dopiero ropa naftowa i gaz ziemny, których przebogate złoża, jak obiecywali mu brytyjscy geologowie, kryły kontrolowane przez niego ziemie. Na poczet przyszłych zysków Dostum sprzedał nawet zagranicznym nafciarzom koncesje na wydobycie minerałów.<br>Nie wzdragał się zresztą przed żadnym zarobkiem. Wprowadził astronomiczną jak na miejscowe warunki opłatę w wysokości pięciuset dolarów za pozwolenie na wyjazd zagraniczny, którą musieli płacić mieszkańcy jego królestwa. W ten sposób nie tylko pomnażał zyski, ale zmniejszał ryzyko, że podróżujący po świecie poddani zostaną zwerbowani przez któregoś z jego wrogów albo sami staną się wywrotowcami. Chętnie przyjmował też pieniądze od władców sąsiednich państw, którzy prześcigali się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego