Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
Szyja jest częścią smoka, mającego łeb w chmurach, a brzuch w ziemi.
U podnóża Góry, w dolinie porośniętej gęstymi krzakami, znajdowały się jaskinie, połączone podziemnymi korytarzami. Hiacynta wiedziała, jakie wspaniałości kryją się pod ziemią porośniętą zieloną trawą.
Zeszła do doliny. Jej pojawienie się wywołało zamieszanie. Dorosłe smoki wychodziły ze swoich pieczar, mniejsze, pełne ciekawości i obaw, kryły się między krzakami, przyglądając się przybyłej. Koloraczka uśmiechała się serdecznie i układała dłonie w odwiecznym geście oznaczającym: "Przybywam do was w pokoju".
- To ta Dwunóżka! Ta, która już tu przychodziła! Kiedyś wyleczyła naszego królewicza. Nic się nie zmieniła - szeptały dorosłe smoki, a jeden młodziutki
Szyja jest częścią smoka, mającego łeb w chmurach, a brzuch w ziemi.<br>U podnóża Góry, w dolinie porośniętej gęstymi krzakami, znajdowały się jaskinie, połączone podziemnymi korytarzami. Hiacynta wiedziała, jakie wspaniałości kryją się pod ziemią porośniętą zieloną trawą.<br>Zeszła do doliny. Jej pojawienie się wywołało zamieszanie. Dorosłe smoki wychodziły ze swoich pieczar, mniejsze, pełne ciekawości i obaw, kryły się między krzakami, przyglądając się przybyłej. Koloraczka uśmiechała się serdecznie i układała dłonie w odwiecznym geście oznaczającym: "Przybywam do was w pokoju".<br>- To ta Dwunóżka! Ta, która już tu przychodziła! Kiedyś wyleczyła naszego królewicza. Nic się nie zmieniła - szeptały dorosłe smoki, a jeden młodziutki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego