się powiedzieć, lecz domyślili się, że coś ukrywa przed nimi. Upili więc go kiedyś i wyłudzili odpowiedź. <br>Gdy nieco wytrzeźwiał, kilku biesiadników namówiło go do wspólnej wyprawy po dukaty. Poszli więc ku Srebrnej Górze, stanęli w miejscu, gdzie kiedyś mieszczanin ujrzał Skarbnika, ale ani jego kamiennej postaci, ani wejścia do pieczary odnaleźć nie mogli. <br>Od tego czasu Skarbnik, straciwszy widocznie zaufanie do ludzi, przebywa w głębi góry i strzeże swoich skarbów. <br><br><au>ZYGMUNT RUTKOWSKI<br>IRENA SOLIŃSKA</></><br><br><div sex="mf"><tit>O DZIKIM RYCERZU ZNAD NYSY</><br>Polanowice, niewielka wioska, leżą nad Nysą niedaleko Gubina. W średniowieczu na widocznym do dziś wzniesieniu stał gród zwany Niemczą Łużycką. Nieraz