Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
podziemnego labiryntu. Odetchnął głębiej i naraz ten nikły krąg dziennego światła napełnił go radością. Rzucił się do przełazu, poczuł w źrenicach kłującą jasność słonecznych promieni...
Schylił się, przepełznął pod niskim, skalnym okapem, ujrzał jasny płat nieba i ciemną koronkę wierzchołków drzew i nagle pociemniało mu w oczach. Przy wejściu do pieczary stała Srebrna, a obok krępy mężczyzna z kędzierzawą głową. Tyrolczyk!
Chciał rzucić się do ucieczki, lecz w tej samej chwili mężczyzna złapał go błyskawicznie za kark
- Skąd to masz? - usłyszał stłumiony, pełen zdumienia i pasji okrzyk.
Szarpnął się, jęknął coś niezrozumiale i nagle otrzymał krótki, suchy cios w twarz. Cios
podziemnego labiryntu. Odetchnął głębiej i naraz ten nikły krąg dziennego światła napełnił go radością. Rzucił się do przełazu, poczuł w źrenicach kłującą jasność słonecznych promieni...<br>Schylił się, przepełznął pod niskim, skalnym okapem, ujrzał jasny płat nieba i ciemną koronkę wierzchołków drzew i nagle pociemniało mu w oczach. Przy wejściu do pieczary stała Srebrna, a obok krępy mężczyzna z kędzierzawą głową. Tyrolczyk!<br>Chciał rzucić się do ucieczki, lecz w tej samej chwili mężczyzna złapał go błyskawicznie za kark &lt;page nr=220&gt;<br> - Skąd to masz? - usłyszał stłumiony, pełen zdumienia i pasji okrzyk.<br>Szarpnął się, jęknął coś niezrozumiale i nagle otrzymał krótki, suchy cios w twarz. Cios
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego