Typ tekstu: Książka
Autor: Dunin Kinga
Tytuł: Tabu
Rok: 1998
przyniósł święty Mikołaj?", Jagna i Bogna, które przez cały czas starały się zachowywać jak całkiem dorosłe panienki, z piskiem rzucają się w stronę choinki.
- Skoro tak wam się spieszy, to wy w tym roku rozdacie prezenty - decyduje Karol, dolewając wina do kieliszków.
Szelest odwijanego papieru. - Co to może być? - Jaka piękna filiżanka! Kochani, nie trzeba było... - To nie my, to święty Mikołaj. - Jaki piękny krawat! Rytuał toczy się gładko.
Pedantyczny czytelnik nie ma się jednak czego obawiać. Pedantyczny, to znaczy taki, który już zdążył przeprowadzić w głowie szybkie obliczenia: dwanaście osób zasiadających przy wigilijnym stole Weberów kupiło lub przygotowało (to dzieci
przyniósł święty Mikołaj?", Jagna i Bogna, które przez cały czas starały się zachowywać jak całkiem dorosłe panienki, z piskiem rzucają się w stronę choinki. <br>- Skoro tak wam się spieszy, to wy w tym roku rozdacie prezenty - decyduje Karol, dolewając wina do kieliszków. <br>Szelest odwijanego papieru. - Co to może być? - Jaka piękna filiżanka! Kochani, nie trzeba było... - To nie my, to święty Mikołaj. - Jaki piękny krawat! Rytuał toczy się gładko. <br>Pedantyczny czytelnik nie ma się jednak czego obawiać. Pedantyczny, to znaczy taki, który już zdążył przeprowadzić w głowie szybkie obliczenia: dwanaście osób zasiadających przy wigilijnym stole Weberów kupiło lub przygotowało (to dzieci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego