podjąłem po tym, jak koleżanka z pracy powiedziała:<br>- Poznałam na imprezie Mańka. Z czym była kanapka, którą ci zabrał?<br>Od tygodnia jestem już spakowany. Leticia Calderon twierdzi, że ucieka z Francji przed podatkami, ale ja swoje wiem. Na pewno ma jakiegoś Mańka, który pojawia się na imprezach i tej skończonej piękności przypomina:<br>- Widziałem cię raz, jak nosiłaś aparat na zębach i miałaś pryszcze.<br>Co do mnie, przygotowałem sobie norkę w Prowansji, w której zamierzam się zaszyć. Wiem jednak, że któregoś dnia ujrzę sąsiada pogrążonego w rozmowie z piskliwym grubaskiem, w którym rozpoznam Mańka, i usłyszę:<br>- Podstawiłem mu nogę i zabrałem kanapkę