Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Znak
Nr: 11
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1982
dziada pradziada. Oni intonowali pieśni, prowadzili modlitwy, wygłaszali przemówienia do pielgrzymów. Wytworzył się swoisty folklor pielgrzymkowy - opisał go doskonale Reymont. Trwała więc silna tradycja pielgrzymkowa (czy też tradycje) i pobożność pewnego typu, ale wskutek braku księży (trzeba pamiętać, że po Powstaniu Styczniowym przez długie lata nie było im wolno w pielgrzymkach uczestniczyć) trudno było tę religijność pogłębiać.
Sytuacja zmieniła się w miarę włączania się księży. Zwłaszcza po drugiej wojnie światowej pielgrzymki przekształciły się w rekolekcje. Najlepszym tego przykładem jest pielgrzymka warszawska. Jej program ustala się w styczniu, a przynajmniej część uczestników stara się do niej przygotować już wcześniej. Programy te dotyczą
dziada pradziada. Oni intonowali pieśni, prowadzili modlitwy, wygłaszali przemówienia do pielgrzymów. Wytworzył się swoisty folklor pielgrzymkowy - opisał go doskonale Reymont. Trwała więc silna tradycja pielgrzymkowa (czy też tradycje) i pobożność pewnego typu, ale wskutek braku księży (trzeba pamiętać, że po Powstaniu Styczniowym przez długie lata nie było im wolno w pielgrzymkach uczestniczyć) trudno było tę religijność pogłębiać.<br>Sytuacja zmieniła się w miarę włączania się księży. Zwłaszcza po drugiej wojnie światowej pielgrzymki przekształciły się w rekolekcje. Najlepszym tego przykładem jest pielgrzymka warszawska. Jej program ustala się w styczniu, a przynajmniej część uczestników stara się do niej przygotować już wcześniej. Programy te dotyczą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego