mam władzę wskrzeszania umarłych, że błędne dusze będą mi posłuszne i zdołam je wcielić w siebie lub w kogo tylko zechcę,<br>i wróciliśmy do łóżka, i znów leżałem między nimi, i całowałem je, i dziękowałem im, że tak hojnie mnie obdarowały,<br>i do końca sjesty nie zmrużyliśmy nawet oka, figlowaliśmy, pieściliśmy się, wynajdowaliśmy coraz to nowe gry i zabawy, a Suzie i Duddie okazały się wprost cudownie pomysłowe i odkrywcze, a ja wiedziałem, że ma w tym swój udział ich znajomość czarów i magii;<br>przemieniały się wraz ze mną w kangury, w australijskie niedźwiadki i inne zwierzęta znane tylko na tym kontynencie