łańcucha, czyli kto kasuje, pozostaje w dalszym ciągu słodką tajemnicą firmy.<br>Mój żołądek, podrażniony żurkowym <foreign>entré</>, domagał się czegoś więcej np: polędwicy w sosie pieprzowym á 20 zł, kotleta z Sabały - grill po 17 zł porcja, pieczeni wieprzowej z karczku po staropolsku za 15 zł, żeberek wieprzowych, pieczonych w sosie pikantnym 15 zł, soli z patelni w cieście omletowym za 16 zł, pieczeni cielęcej 18 zł i jeszcze kilku, nie mniej przyjaznych brzuchowi propozycji.<br>Duch Jana Sablika sprawił, że moje marzenia popłynęły ku daniom regionalnym i zdecydowałem się na <tit>gicke jagniyco, worzono po madziarsku</> za 26 zł, której moje podniebienie jeszcze