Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
siennika. Znanym było z reguł zakonnych, że rycerz czując się zmęczonym, z komplety i jutrzni zrezygnować może, zastępując udział we mszach indywidualnymi modłami, więc nie dziwne było takie postępowanie, osobliwie wśród starszych zakonu. Podeszli pod górę, powyżej budynków komandorii, w miejsce, gdzie otaczające zamek kamienne mury niemal stykały się z pionową ścianą Góry Wiatrów. Obwarowania obejmowały znaczną część płaskowyżu, nie zasłaniając wszakże widoku na okolicę. Nie tylko więc z wysokich na 12 metrów czterech wież można było obserwować, czy nie nadciąga nieprzyjaciel. Jednak widok nie był specjalnie rozległy - od północy pół nieba zakrywała czarna teraz, a w dzień olśniewająco biała sylweta
siennika. Znanym było z reguł zakonnych, że rycerz czując się zmęczonym, z komplety i jutrzni zrezygnować może, zastępując udział we mszach indywidualnymi modłami, więc nie dziwne było takie postępowanie, osobliwie wśród starszych zakonu. Podeszli pod górę, powyżej budynków komandorii, w miejsce, gdzie otaczające zamek kamienne mury niemal stykały się z pionową ścianą Góry Wiatrów. Obwarowania obejmowały znaczną część płaskowyżu, nie zasłaniając wszakże widoku na okolicę. Nie tylko więc z wysokich na 12 metrów czterech wież można było obserwować, czy nie nadciąga nieprzyjaciel. Jednak widok nie był specjalnie rozległy - od północy pół nieba zakrywała czarna teraz, a w dzień olśniewająco biała sylweta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego