Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Andrzej Otrębski
Tytuł: strona łowiecka
Rok: 2003
jak poprzednio, emocje zaczynały się jeszcze przed świtem, gdy namiętne gęganie narastało w sposób niepohamowany, by z gwałtownym hukiem unieść się wysoko ponad zasięg strzelb i dźwięczeć jeszcze długo, aż po horyzont, znacząc drogę na żerowiska. Przed zmierzchem natomiast, całe tabuny gęsi wracały z żerowisk równie wysoko jak rankiem, niemal pionowo lądując na stawach. Czekaliśmy wszyscy na mgłę lub deszcz, kiedy to, jak obiecywał nadleśniczy, gęsi latają niżej.
I oto ostatniego dnia wieczorem Hubert zesłał i mgłę i mżawkę. Pełni nadziei mokliśmy nad stawem. Pierwsze klucze nadleciały wysoko, następne jeszcze wyżej, aż wreszcie zapadła noc, kończąc ten nierówny pojedynek. Gęsi okazały
jak poprzednio, emocje zaczynały się jeszcze przed świtem, gdy namiętne gęganie narastało w sposób niepohamowany, by z gwałtownym hukiem unieść się wysoko ponad zasięg strzelb i dźwięczeć jeszcze długo, aż po horyzont, znacząc drogę na żerowiska. Przed zmierzchem natomiast, całe tabuny gęsi wracały z żerowisk równie wysoko jak rankiem, niemal pionowo lądując na stawach. Czekaliśmy wszyscy na mgłę lub deszcz, kiedy to, jak obiecywał nadleśniczy, gęsi latają niżej.<br>I oto ostatniego dnia wieczorem Hubert zesłał i mgłę i mżawkę. Pełni nadziei mokliśmy nad stawem. Pierwsze klucze nadleciały wysoko, następne jeszcze wyżej, aż wreszcie zapadła noc, kończąc ten nierówny pojedynek. Gęsi okazały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego