Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
pachnącym balsamem każdy milimetr mojego ciała. Wyobraź sobie, leżę na łóżku, taka ciepła i miękka... Nie miałbyś ochoty mnie dotknąć?". Wystarczy, że zaczniesz mówić głębokim, gardłowym głosem albo będziesz podniecająco szeptać do słuchawki. Jeśli powiesz "chciałabym się z tobą kochać" takim samym tonem jak mówisz "wyrzuć śmieci", nie licz na piorunujący efekt.

2. Starannie wybierz czas i miejsce rozmowy. Najlepsza jest oczywiście sytuacja podobna do opisywanej przez Agnieszkę: on samotny w jakimś obskurnym hotelowym pokoju, ty w cieplutkim łóżku. Ale nie tylko... Możesz zadzwonić do niego do pracy, kiedy siedzi po godzinach nad wyjątkowo trudnym projektem. Taki krótki seans "gorących rozmówek
pachnącym balsamem każdy milimetr mojego ciała. Wyobraź sobie, leżę na łóżku, taka ciepła i miękka... Nie miałbyś ochoty mnie dotknąć?". Wystarczy, że zaczniesz mówić głębokim, gardłowym głosem albo będziesz podniecająco szeptać do słuchawki. Jeśli powiesz "chciałabym się z tobą kochać" takim samym tonem jak mówisz "wyrzuć śmieci", nie licz na piorunujący efekt. <br><br>2. Starannie wybierz czas i miejsce rozmowy. Najlepsza jest oczywiście sytuacja podobna do opisywanej przez Agnieszkę: on samotny w jakimś obskurnym hotelowym pokoju, ty w cieplutkim łóżku. Ale nie tylko... Możesz zadzwonić do niego do pracy, kiedy siedzi po godzinach nad wyjątkowo trudnym projektem. Taki krótki seans "gorących rozmówek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego