Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
różową tapetą ze złotymi paskami, zaś w mniejszej sali, koloru ultramaryny, panuje dekadencki klimat. Z kolei warszawski "Kokon" (klub o tej samej nazwie jest też w Krakowie) ma trzy poziomy. Parter to bar i stoliki, niewiele tam miejsca do tańca. Na piętrze bar zajmuje sam środek sali, a dookoła można pląsać. Wystrój "Kokonu" to pomysłowo uplecione siatki, które jarzą się mnóstwem małych niebieskich światełek. Obok szatni jest mały salonik, gdzie na kanapach można zobaczyć całujące się pary. Dziewczyny, które odwiedzają klub, mówią, że ten widok ich nie razi.
- Wprawdzie widziałam obejmujących się facetów, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało. Oni są
różową tapetą ze złotymi paskami, zaś w mniejszej sali, koloru ultramaryny, panuje dekadencki klimat. Z kolei warszawski "Kokon" (klub o tej samej nazwie jest też w Krakowie) ma trzy poziomy. Parter to bar i stoliki, niewiele tam miejsca do tańca. Na piętrze bar zajmuje sam środek sali, a dookoła można pląsać. Wystrój "Kokonu" to pomysłowo uplecione siatki, które jarzą się mnóstwem małych niebieskich światełek. Obok szatni jest mały salonik, gdzie na kanapach można zobaczyć całujące się pary. Dziewczyny, które odwiedzają klub, mówią, że ten widok ich nie razi. <br>- Wprawdzie widziałam obejmujących się facetów, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało. Oni są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego