Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wyborcza
Nr: 20.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
była to decyzja ratująca Polskę przed wielowarstwową klęską. Było to ocalenie, ale jednocześnie okaleczenie. Było to mniejsze zło, choć najbardziej wyrazistą formą tego zła była tragedia w kopalni Wujek - mówił Jaruzelski.
W sprawie wydarzeń w Wujku jego zeznania pokrywały się z zeznaniami gen. Kiszczaka, który na bieżąco był informowany przez płk. Jerzego Grubę, ówczesnego komendanta wojewódzkiego milicji w Katowicach. O użyciu broni powiedział: - To nie był akt ze zbrodniczą determinacją, ale przypadek losowy w splocie wydarzeń. Sytuacja w kopalni osiągnęła taką temperaturę i emocje, nad którymi nikt nie panował. Użycie broni było spontaniczne. Nie było żadnej woli i determinacji, by zadać
była to decyzja ratująca &lt;name type="place"&gt;Polskę&lt;/name&gt; przed wielowarstwową klęską. Było to ocalenie, ale jednocześnie okaleczenie. Było to mniejsze zło, choć najbardziej wyrazistą formą tego zła była tragedia w kopalni &lt;name type="org"&gt;Wujek&lt;/name&gt; - mówił &lt;name type="person"&gt;Jaruzelski&lt;/name&gt;. <br>W sprawie wydarzeń w Wujku jego zeznania pokrywały się z zeznaniami gen. &lt;name type="person"&gt;Kiszczaka&lt;/name&gt;, który na bieżąco był informowany przez płk. &lt;name type="person"&gt;Jerzego Grubę&lt;/name&gt;, ówczesnego komendanta wojewódzkiego &lt;name type="org"&gt;milicji&lt;/name&gt; w &lt;name type="place"&gt;Katowicach&lt;/name&gt;. O użyciu broni powiedział: - To nie był akt ze zbrodniczą determinacją, ale przypadek losowy w splocie wydarzeń. Sytuacja w kopalni osiągnęła taką temperaturę i emocje, nad którymi nikt nie panował. Użycie broni było spontaniczne. Nie było żadnej woli i determinacji, by zadać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego