najlepszej polskiej jednostki specjalnej. Oświadczył też, że jako żołnierz zawodowy ma prawo wypowiedzieć stosunek służbowy, nie ma natomiast prawa wypowiadać posłuszeństwa. Według zapowiedzi ministra &lt;name type="person"&gt;Szmajdzińskiego&lt;/&gt; po powołaniu nowego dowódcy &lt;name type="org"&gt;GROM&lt;/&gt; płk &lt;name type="person"&gt;Polko&lt;/&gt; wyjedzie z nim do &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;, aby pożegnać się z żołnierzami. Jak pisaliśmy wczoraj, następcą pułkownika &lt;name type="person"&gt;Polki&lt;/&gt; ma być płk &lt;name type="person"&gt;Tadeusz Sapierzyński&lt;/&gt;. Wcześniej był szefem operacji specjalnych &lt;name type="org"&gt;Sztabu Generalnego&lt;/&gt; i dowódcą polsko-nordyckiej brygady &lt;name type="org"&gt;SFOR&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Bośni&lt;/&gt;. Dowodził też polskim kontyngentem na &lt;name type="place"&gt;Wzgórzach Golan&lt;/&gt;. Nasi rozmówcy wysoko oceniają umiejętności płk. &lt;name type="person"&gt;Sapierzyńskiego&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;- Jego jedyną wadą jest to, że przychodzi ze &lt;name type="org"&gt;Sztabu Generalnego&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówią. Gdy do &lt;name type="org"&gt;GROM&lt;/&gt; przychodził 38-letni ppłk &lt;name type="person"&gt;Polko