mój ojciec został pochowany tutaj, w Sieciechowie?<br>Teraz z kolei zdumiał się jej rozmówca.<br>- Nie wiedziała pani?<br>- Nie. Pierwszy raz tu jestem. To znaczy, odkąd pamiętam, bo chyba byłam jako dziecko. Zawsze myślałam, że ojca pochowano w Ameryce.<br>- Może i tak. Może tu tylko urządzono symboliczny pogrzeb? To by wyjaśniało plotki. Jedni ludzie gadają, że trumna była pusta, inni, że zwłoki były, tyle że bez głowy. Ot, takie tam wymysły. Co do trumny pani stryja, przynajmniej nikt nie będzie mógł wysuwać podejrzeń, że była pusta, co? - Parsknął śmiechem, ale zaraz się zreflektował i spoważniał. - Przepraszam.<br>Przez chwilę siedzieli w milczeniu. Alicji