stary Prusak, który, jak twierdzono, nigdy nie darzył Hitlera zbytnią sympatią, co mu zresztą nie przeszkadzało w wykonywaniu wszystkich rozkazów wodza. Boldt burzył Warszawę, Boldt dowodził armią na froncie południowym w Związku Radzieckim. Teraz, przeniesiony do Oberkommando der Wehrmacht, pełnił ważne funkcje sztabowe. Był posłuszny i był jednocześnie, jak mówiły plotki, jednym z wodzów wojskowej opozycji wobec Hitlera, opozycji karmionej przeczuciem klęski. Czy mogła go interesować Ingrid? Więc Abwehra albo OKW... A może istniała jeszcze jakaś możliwość? Może Ingrid Kield po prostu uciekła? Wreszcie - gestapo... Mueller lubił posługiwać się prowokacją. Trzeba bardzo uważać, by nie wpaść w zastawione sidła.<br>Nie przestawał