Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
siwą mgiełkę, jak przez Dziennik Ustaw, aż oczy spuszczą i zawstydzą się, ciemne niam-niamy, że nie znają kawioru!
Na palce nawet się wspiął, by lepiej widzieć całe to tałatajstwo. Był samą pogardą dla tych tam w ogonkach za numerkami, pogardą nieomal kapłańską, i Szczęsny uczuł wstyd na policzkach, że plunąć w tę gębę nie może, że znów musi kark zgiąć i uśmiechać się po prośbie - dla chleba, panie starszy, dla chleba...
Tak się zaczęła "praca społeczna".
Nie była to praca przyjemna, ale czy zarobku szuka się dla przyjemności ?
Szczęsny pobiegł za świeżym tropem nie ubezpieczonych ze spokojnym sumieniem, że czyni
siwą mgiełkę, jak przez Dziennik Ustaw, aż oczy spuszczą i zawstydzą się, ciemne niam-niamy, że nie znają kawioru!<br>Na palce nawet się wspiął, by lepiej widzieć całe to tałatajstwo. Był samą pogardą dla tych tam w ogonkach za numerkami, pogardą nieomal kapłańską, i Szczęsny uczuł wstyd na policzkach, że plunąć w tę gębę nie może, że znów musi kark zgiąć i uśmiechać się po prośbie - dla chleba, panie starszy, dla chleba...<br>Tak się zaczęła "praca społeczna".<br>Nie była to praca przyjemna, ale czy zarobku szuka się dla przyjemności ?<br>Szczęsny pobiegł za świeżym tropem nie ubezpieczonych ze spokojnym sumieniem, że czyni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego