Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
Bożena Janicka



Z domu pod wiśnią



Siostry niespecjalnie się kochały. Rodzinne wizyty były traktowane jak rodzaj obowiązkowej przykrości. Babcia nie przepadała też za wnukami sióstr, uważała je za źle wychowane. Lubiła tylko mnie i Jacka, synka ciotki i Romka. Kiedy inne dzieci z rodziny przychodziły na imieniny babci, pytała mnie po cichu: kiedy oni sobie pójdą?
Pamiętam pewną wigilię w dużym domu sióstr babki w osiedlu na Majówce. Do wigilijnego stołu siadały zawsze razem, ale ponieważ ciągle się gniewały, nie porozumiały się, co która przyniesie, i wszystkie przyniosły to samo: rolmopsy. W czasie innej wigilii wybuchła awantura, bo któraś z babcinych sióstr
Bożena Janicka&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Z domu pod wiśnią&lt;/&gt;<br><br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br>Siostry niespecjalnie się kochały. Rodzinne wizyty były traktowane jak rodzaj obowiązkowej przykrości. Babcia nie przepadała też za wnukami sióstr, uważała je za źle wychowane. Lubiła tylko mnie i Jacka, synka ciotki i Romka. Kiedy inne dzieci z rodziny przychodziły na imieniny babci, pytała mnie po cichu: kiedy oni sobie pójdą?<br>Pamiętam pewną wigilię w dużym domu sióstr babki w osiedlu na Majówce. Do wigilijnego stołu siadały zawsze razem, ale ponieważ ciągle się gniewały, nie porozumiały się, co która przyniesie, i wszystkie przyniosły to samo: rolmopsy. W czasie innej wigilii wybuchła awantura, bo któraś z babcinych sióstr
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego