Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
pewno nie były przypadkowe. Niestety, po dziś dzień nie ustalono, kto zlecił i kto wykonał tamten wyrok, który wstrząsnął nie tylko Szwecją, ale także Europą i całym światem.
Dla Olofa Palmego piątek, 28 lutego 1986 r., nie zapowiadał się w jakiś szczególny sposób. Rano zjadł śniadanie przygotowane przez żonę Lisbet, po czym pojechał do klubu sportowego, gdzie był umówiony na poranny mecz tenisowy z Harrym Scheinem, znanym w Skandynawii publicystą i działaczem kulturalnym. Później zjawił się w swoim biurze, gdzie rozpoczął normalny dzień pracy.
Nie wyróżniał się niczym szczególnym; jak to z reguły bywa, rozkład zajęć był dokładnie zaplanowany, godzina za godziną
pewno nie były przypadkowe. Niestety, po dziś dzień nie ustalono, kto zlecił i kto wykonał tamten wyrok, który wstrząsnął nie tylko Szwecją, ale także Europą i całym światem.&lt;/&gt;<br>Dla Olofa Palmego piątek, 28 lutego 1986 r., nie zapowiadał się w jakiś szczególny sposób. Rano zjadł śniadanie przygotowane przez żonę Lisbet, po czym pojechał do klubu sportowego, gdzie był umówiony na poranny mecz tenisowy z Harrym Scheinem, znanym w Skandynawii publicystą i działaczem kulturalnym. Później zjawił się w swoim biurze, gdzie rozpoczął normalny dzień pracy.<br>Nie wyróżniał się niczym szczególnym; jak to z reguły bywa, rozkład zajęć był dokładnie zaplanowany, godzina za godziną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego