politykowi nie wolno grać w jedyną szansę. Ale ostatecznie jeśli autor "Myśli staroświeckiego Polaka" będzie miał kłopoty z autorem "Myśli nowoczesnego Polaka" - nie moja to sprawa.<br>"Myśli staroświeckiego Polaka" są pierwszą książką wydaną w drugim obiegu, która podejmuje próbę oceny myśli politycznej opozycji polskiej od połowy lat 70-ych i po dzień dzisiejszy. Już to, samo przez się, zasługuje na uznanie. Ale Wierzbickiemu należy się nie tylko palma pierwszeństwa. W jego książce wiele jest prawdziwych obserwacji, celnie wymierzonych &lt;page nr=90&gt; złośliwości, wiele jest prawd oczywistych, które wciąż - niestety - trzeba powtarzać. A że są w niej jawne pomyłki i niekontrolowane wybuchy emocji - trudno: "&lt;foreign&gt;nobody' s perfect