domagają się, by ich językowi nadano status języka oficjalnego, na równi z arabskim. Władze <name type="place">Algierii</> nie odrzucają tego z góry, proponują jednak przeprowadzenie w tej sprawie ogólnokrajowego referendum, bo jak powiedział premier <name type="person">Ahmed Ujahia</> <q><transl>"ta sprawa dotyczy wszystkich Algierczyków"</></>.<br>Dla Berberów jednak taka propozycja jest nie do przyjęcia. Uważają, że, po pierwsze, kwestii związanych z tożsamością narodową nie wolno rozstrzygać w drodze głosowania, po drugie zaś, w przypadku algierskich proporcji ludnościowych (około 8 milionów Berberów wśród 32 milionów obywateli) wynik głosowania nietrudno przewidzieć.<br>Od czasu zamieszek z 2001 roku algierscy Berberowie wywalczyli sobie pewne prawa. Tamazight, jak nazywają swój język, od kwietnia