Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
wyrywał z ciemności opadające w dół stopnie. Nitka, którą rozwijał ze szpulki, dawała mu uczucie bezpieczeństwa. Łączyła ten podziemny, mroczny świat z powierzchnią ziemi.
Szedł wolno, ostrożnie. Jego bystrym oczom nie uszedł ani jeden szczegół.
Najpierw natknął się na tajemniczy znak skreślony na murze białą kredą. Był to kwadrat przekreślony po przekątnych krzyżem.
"Już wiem - pomyślał - to pewno tajemne znaki Marsjanina. Tak jak ja posługuję się nicią, tak zapewne Marsjanin używa tych znaków".
Nie omieszkał w tym miejscu uzupełnić swego planu i przenieść nań ów znak, który w przyszłości mógł mu bardzo pomóc w ciężkiej pracy detektywa.
W miejscu gdzie znajdował się
wyrywał z ciemności opadające w dół stopnie. Nitka, którą rozwijał ze szpulki, dawała mu uczucie bezpieczeństwa. Łączyła ten podziemny, mroczny świat z powierzchnią ziemi.<br>Szedł wolno, ostrożnie. Jego bystrym oczom nie uszedł ani jeden szczegół.<br>Najpierw natknął się na tajemniczy znak skreślony na murze białą kredą. Był to kwadrat przekreślony po przekątnych krzyżem.<br>"Już wiem - pomyślał - to pewno tajemne znaki Marsjanina. Tak jak ja posługuję się nicią, tak zapewne Marsjanin używa tych znaków".<br>Nie omieszkał w tym miejscu uzupełnić swego planu i przenieść nań ów znak, który w przyszłości mógł mu bardzo pomóc w ciężkiej pracy detektywa.<br>W miejscu gdzie znajdował się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego