Panie Lucjanie, pan, którego natura obdarzyła talentem pisarskim, powinien ostrzem swego pióra zadać cios w serce tej przeklętej idei.<br>- Dlaczego, to bardzo ciekawi ludzie, robią jakiś ruch, pokazują nowe rzeczy. A co do mojego pióra, to zostaw je pan w spokoju, niech ono sobie tam w spokoju rdzewieje.<br>Edward przybrał pobłażliwą minę.<br>- Czy pan sobie mierzy temperaturę?<br>- Nie, ale czuję, że mam gorączkę.<br>- To widać Czy pan oddawał plwocinę do analizy?<br>- Nie, nie warto. <page nr=190><br>- Owszem, warto, dowiemy się, czy pan prątkuje. Pan może być niebezpieczny dla otoczenia. Jak widzę, pan spluwa dużo.<br>- Ach, daj pan spokój! Nic nie będę badał ani