Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
nerwową bieganiną w szpitalu wojskowym. Mógłbym przesiadywać tam całymi godzinami nad brzegiem Sanu i wpatrywać się w toń rzeki, czas jednak biegł i ani się spostrzegłem kiedy do odjazdu pociągu pozostała jeszcze tylko godzina.
Po kupieniu biletu pozostało mi jeszcze pół godziny czasu. Poszedłem więc na kawę do położonej w pobliżu dworca kawiarenki. Ten malutki lokal mieścił się w piwnicy pewnego budynku. Znajdowały się w nim tylko trzy stojące obok siebie stoliki i niewielki bufet. Barmanka, gruba dziewczyna z okrągła pyzatą twarzą uśmiechnęła się do mnie i położyła na stoliku przede mną biały porcelanowy kubek po brzegi wypełniony czarną aromatyczną kawą
nerwową bieganiną w szpitalu wojskowym. Mógłbym przesiadywać tam całymi godzinami nad brzegiem Sanu i wpatrywać się w toń rzeki, czas jednak biegł i ani się spostrzegłem kiedy do odjazdu pociągu pozostała jeszcze tylko godzina. <br>Po kupieniu biletu pozostało mi jeszcze pół godziny czasu. Poszedłem więc na kawę do położonej w pobliżu dworca kawiarenki. Ten malutki lokal mieścił się w piwnicy pewnego budynku. Znajdowały się w nim tylko trzy stojące obok siebie stoliki i niewielki bufet. Barmanka, gruba dziewczyna z okrągła pyzatą twarzą uśmiechnęła się do mnie i położyła na stoliku przede mną biały porcelanowy kubek po brzegi wypełniony czarną aromatyczną kawą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego