Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
się przyglądać, jak inni walczą o łupy i rwą kraj na strzępy.
Omar, który w czas krótkiego i kruchego pokoju poślubił trzy żony i spłodził z nimi pół tuzina dzieci (aby pojąć czwartą żonę, już jako emir kazał ponoć najpierw zabić jej męża, a potem zabrał wdowę do swojego domu), pochłonięty bez reszty modlitwą, zdawał się nie zwracać uwagi na bezprawie, w jakim z roku na rok coraz bardziej pogrążał się Afganistan.
Cały kraj stanął w ogniu, ale nigdzie, z wyjątkiem Kabulu, nieustannie obleganego, palonego, głodzonego i bombardowanego, nie było tak źle jak w Kandaharze. Miejscowi chanowie, mułłowie i komendanci, źle
się przyglądać, jak inni walczą o łupy i rwą kraj na strzępy.<br>Omar, który w czas krótkiego i kruchego pokoju poślubił trzy żony i spłodził z nimi pół tuzina dzieci (aby pojąć czwartą żonę, już jako emir kazał ponoć najpierw zabić jej męża, a potem zabrał wdowę do swojego domu), pochłonięty bez reszty modlitwą, zdawał się nie zwracać uwagi na bezprawie, w jakim z roku na rok coraz bardziej pogrążał się Afganistan.<br>Cały kraj stanął w ogniu, ale nigdzie, z wyjątkiem Kabulu, nieustannie obleganego, palonego, głodzonego i bombardowanego, nie było tak źle jak w Kandaharze. Miejscowi chanowie, mułłowie i komendanci, źle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego