później, opierając się na relacjach świadków i zdaniu ratowników. Nic dziwnego, że łatwo o przeoczenie drobnych faktów, a czasem te drobiazgi tworzą właśnie "klimat" danego wydarzenia.<br>Dla przykładu podajmy teraz, co na ten temat ma do powiedzenia Jerzy Ustupski, taternik, narciarz, wioślarz olimpijczyk, późniejszy wieloletni prezes Zarządu GOPR:<br>- Jako osiemnastoletni początkujący taternik chodziłem w góry zimą i latem z Rafałem Malczewskim, Henrykiem Bednarskim, Kazimierzem Schiele i Bronkiem Czechem. Przy Malczewskim nie mówiliśmy o jego wypadku, lecz Henryk Bednarski opowiadał nam, że wypadek miał następujący przebieg: Jako autor pierwszego przejścia południowej ściany Zamarłej Turni wiedział o zamiarze Bronikowskiego i Malczewskiego, wyszedł więc