do redaktora <name type="tit">Kultury</> pisze, że nie będzie kupował naszego miesięcznika - dopóki "nie zdeklarujemy się ideowo". Uważa, że publikując <name type="tit">Nie </> Czesława Miłosza, zeszliśmy "z platformy niepodległościowej".<br>P. Wielopolski przewiduje, że "sporo takich łotrów się znajdzie i będzie ich ciągle przybywało, w miarę jak sowietyzacja w Polsce będzie postępować... a głupi i poczciwy Zachód w ich bzdury i pokajania uwierzy".<br>Czytając ten list, przypomniałem sobie, jak pewien polski tygodnik, którego redaktora zbyt wysoko cenię, by jego pismo tu wymienić - natrząsał się niedawno z tolerancji Anglików. Chodziło o sprawę dyplomaty czeskiego w Indiach, p. Kratochwila, który odmówił powrotu do Pragi i poprosił Anglików o