filmu "Brooms", uhonorowanego w 1995 r. nagrodą Canal+ Award na Krakowskim Festiwalu Filmów Krótkometrażowych.<br><br>Dziś "Stomp", wyrosły 20 lat temu niemal na ulicy, jest gigantycznym, zyskownym przedsięwzięciem. Pozornie inscenizacja jest cały czas dość uboga - wspomniane sprzęty i żadnych właściwie dekoracji. W rzeczywistości wygląda to jednak nieco inaczej. Za artystami zawsze podążają dwa potężne kontenery, wypełnione nowoczesnym sprzętem; chodzi nie tylko o oświetlenie, ale przede wszystkim specjalną, "akustyczną" podłogę, na której nawet zwykła miotła zamienia się w instrument perkusyjny. O czym możemy się sami przekonać, gdyż w tych dniach "Stomp" występuje w warszawskim Teatrze Dramatycznym.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Wąsy nad kuflami&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;W pubach rozrywkowy Zachód