Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.02
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.02
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
sąd nie wyznaczył.
Były ordynator oddziału ortopedii jest oskarżony o przyjmowanie łapówek, od których uzależniał leczenie. Policjanci ustalili, że 54 osoby wręczyły mu pieniądze, na łączną kwotę 111 tysięcy złotych.
MG
PRZEMYŚL: Dyrektor kancelarii prezydenta Przemyśla ma dwie ksywki: "kardynał Richelieu" i "czwarty prezydent". Pracownicy UM twierdzą, że to on podejmuje decyzje w magistracie
Czwarty prezydent?!
- Nie chodzi o to, że jednemu młodzieńcowi woda sodowa uderzyła do głowy. Chodzi o to, że on ma przełożenie na ważne decyzje, a czasami wręcz sam je podejmuje: często wbrew woli wiceprezydentów albo przy niewiedzy prezydenta naczelnego! - mówią pracownicy urzędu.
Rafał Sura to młody, dwudziestokilkuletni
Były ordynator oddziału ortopedii jest oskarżony o przyjmowanie łapówek, od których uzależniał leczenie. Policjanci ustalili, że 54 osoby wręczyły mu pieniądze, na łączną kwotę 111 tysięcy złotych.
MG
PRZEMYŚL: Dyrektor kancelarii prezydenta Przemyśla ma dwie ksywki: "kardynał Richelieu" i "czwarty prezydent". Pracownicy UM twierdzą, że to on podejmuje decyzje w magistracie
Czwarty prezydent?!
- Nie chodzi o to, że jednemu młodzieńcowi woda sodowa uderzyła do głowy. Chodzi o to, że on ma przełożenie na ważne decyzje, a czasami wręcz sam je podejmuje: często wbrew woli wiceprezydentów albo przy niewiedzy prezydenta naczelnego! - mówią pracownicy urzędu.
Rafał Sura to młody, dwudziestokilkuletni
sąd nie wyznaczył. <br>Były ordynator oddziału ortopedii jest oskarżony o przyjmowanie łapówek, od których uzależniał leczenie. Policjanci ustalili, że 54 osoby wręczyły mu pieniądze, na łączną kwotę 111 tysięcy złotych. <br>MG</><br><br><div type="news"><intro>PRZEMYŚL: Dyrektor kancelarii prezydenta Przemyśla ma dwie ksywki: "kardynał Richelieu" i "czwarty prezydent". Pracownicy UM twierdzą, że to on podejmuje decyzje w magistracie</><br><tit>Czwarty prezydent?!</><br>- Nie chodzi o to, że jednemu młodzieńcowi woda sodowa uderzyła do głowy. Chodzi o to, że on ma przełożenie na ważne decyzje, a czasami wręcz sam je podejmuje: często wbrew woli wiceprezydentów albo przy niewiedzy prezydenta naczelnego! - mówią pracownicy urzędu. <br><br>Rafał Sura to młody, dwudziestokilkuletni
