Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
było "rosyjskiego ducha".
Czwartoklasiści nie wykazywali należytej gorliwości w nauce historii
Rosji, większość z nich miała złą wymowę rosyjską i, jak twierdzili
podstawieni donosiciele, między sobą rozmawiała po polsku. Dyrektor,
mocno zaniepokojony tymi faktami, zasięgnął informacji u policji i
stwierdził, iż rodzice niektórych uczniów notowani byli w kartotekach
jako politycznie podejrzani. Wtedy to nie namyślając się wiele
postanowił rozbić "gniazdo małych os" i wydał odpowiednie instrukcje
swemu zaufanemu podwładnemu, nauczycielowi geografii,
sześćdziesięcioletniemu Krasawcewowi.
Mielnikow sprowadził go do Warszawy na miejsce poprzedniego
nauczyciela, który uległ poważnemu wypadkowi i ustąpił ze stanowiska.
Krasawcew był zgorzkniałym człowiekiem, często szukającym zapomnienia w
alkoholu. Stąd też
było "rosyjskiego ducha".<br>Czwartoklasiści nie wykazywali należytej gorliwości w nauce historii<br>Rosji, większość z nich miała złą wymowę rosyjską i, jak twierdzili<br>podstawieni donosiciele, między sobą rozmawiała po polsku. Dyrektor,<br>mocno zaniepokojony tymi faktami, zasięgnął informacji u policji i<br>stwierdził, iż rodzice niektórych uczniów notowani byli w kartotekach<br>jako politycznie podejrzani. Wtedy to nie namyślając się wiele<br>postanowił rozbić "gniazdo małych os" i wydał odpowiednie instrukcje<br>swemu zaufanemu podwładnemu, nauczycielowi geografii,<br>sześćdziesięcioletniemu Krasawcewowi.<br> Mielnikow sprowadził go do Warszawy na miejsce poprzedniego<br>nauczyciela, który uległ poważnemu wypadkowi i ustąpił ze stanowiska.<br>Krasawcew był zgorzkniałym człowiekiem, często szukającym zapomnienia w<br>alkoholu. Stąd też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego