Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
byłoby niemożliwe.
W odniesieniu do zabójstwa Przemyka wiemy (pisała o tym "Rzeczpospolita"), że w mataczenie i ukrywanie zabójców zaangażowane było MSW z Czesławem Kiszczakiem na czele, a o działaniach tych wiedziały i patronowały im najwyższe władze PRL z Wojciechem Jaruzelskim na czele. Było to nie tylko ukrywanie zabójców i rzucanie podejrzeń na niewinnych ludzi: pracowników pogotowia i lekarzy. Była to także próba kompromitacji najbliższych Przemyka (głównie matki), a także oczernianie zabitego. Wobec świadka zabójstwa podjęto wieloletnie działania, których celem było zniszczenie go fizyczne i psychiczne.
Za działania te, które tworzą rejestr poważnych przestępstw, nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Śledztwo w
byłoby niemożliwe.<br>W odniesieniu do zabójstwa Przemyka wiemy (pisała o tym "Rzeczpospolita"), że w mataczenie i ukrywanie zabójców zaangażowane było MSW z Czesławem Kiszczakiem na czele, a o działaniach tych wiedziały i patronowały im najwyższe władze PRL z Wojciechem Jaruzelskim na czele. Było to nie tylko ukrywanie zabójców i rzucanie podejrzeń na niewinnych ludzi: pracowników pogotowia i lekarzy. Była to także próba kompromitacji najbliższych Przemyka (głównie matki), a także oczernianie zabitego. Wobec świadka zabójstwa podjęto wieloletnie działania, których celem było zniszczenie go fizyczne i psychiczne.<br>Za działania te, które tworzą rejestr poważnych przestępstw, nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Śledztwo w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego