Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
1938 r.). Zwłaszcza drugi proces stał się sensacją. Redaktorom groziły wyroki za opublikowanie parodystycznych ogłoszeń drobnych. Jedno z nich: "Zhańbię chętnie blondynkę. Może być z pieskiem. Hoża, parter...". Eryk Lipiński (jeden z oskarżonych) wspominał po latach, że największe wrażenie na publiczności zrobiła przemowa funkcjonariusza policji, tłumaczącego, iż "oskarżeni pisali w podnieceniu i winni są wzniecania pobudliwości płciowej".

Jaki zapadł wyrok? Każdy z trzech oskarżonych dostał trzy miesiące więzienia z zawieszeniem na trzy lata. Dlaczego oskarżonych było trzech? Ten trzeci to niejaki Gaik, figurujący w stopce jako "redaktor odpowiedzialny". W tym miejscu pora na wyjaśnienie, które może się przydać, jeśli dziennikarze dalej
1938 r.). Zwłaszcza drugi proces stał się sensacją. Redaktorom groziły wyroki za opublikowanie parodystycznych ogłoszeń drobnych. Jedno z nich: "Zhańbię chętnie blondynkę. Może być z pieskiem. Hoża, parter...". Eryk Lipiński (jeden z oskarżonych) wspominał po latach, że największe wrażenie na publiczności zrobiła przemowa funkcjonariusza policji, tłumaczącego, iż "oskarżeni pisali w podnieceniu i winni są wzniecania pobudliwości płciowej".<br><br>Jaki zapadł wyrok? Każdy z trzech oskarżonych dostał trzy miesiące więzienia z zawieszeniem na trzy lata. Dlaczego oskarżonych było trzech? Ten trzeci to niejaki Gaik, figurujący w stopce jako "redaktor odpowiedzialny". W tym miejscu pora na wyjaśnienie, które może się przydać, jeśli dziennikarze dalej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego