Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
naprowadzić na mój ślad, przez ciebie będę miał zatrute życie, uniemożliwioną pracę. Nie, moja kochana, niech ci wystarczy, że ci daruję życie. Jesteś dla mnie wiecznym mieczem Damoklesa...
- Taki jesteś nerwowy? - zdziwiłam się uprzejmie, bo przez jego gadanie znów zaczęłam tracić zdrowy rozsądek. - Myślałam, że w twoim zawodzie...
- Koniec - powiedział, podnosząc się nagle, zły i zniecierpliwiony. - Dosyć tego ględzenia. Udasz się teraz do apartamentu, który opuścisz dopiero, jak powiesz. Służę ci - dodał z ukłonem. - Robótkę możesz zabrać.
- Jak uważasz - odparłam zimno. - Chcesz wojny, będziesz miał wojnę.
- Idiotka! Wojna ze mną...
Jego szyderczy śmiech dźwięczał mi w uszach, kiedy w towarzystwie trzech gorylowatych
naprowadzić na mój ślad, przez ciebie będę miał zatrute życie, uniemożliwioną pracę. Nie, moja kochana, niech ci wystarczy, że ci daruję życie. Jesteś dla mnie wiecznym mieczem Damoklesa...<br>- Taki jesteś nerwowy? - zdziwiłam się uprzejmie, bo przez jego gadanie znów zaczęłam tracić zdrowy rozsądek. - Myślałam, że w twoim zawodzie...<br>- Koniec - powiedział, podnosząc się nagle, zły i zniecierpliwiony. - Dosyć tego ględzenia. Udasz się teraz do apartamentu, który opuścisz dopiero, jak powiesz. Służę ci - dodał z ukłonem. - Robótkę możesz zabrać.<br>- Jak uważasz - odparłam zimno. - Chcesz wojny, będziesz miał wojnę.<br>- Idiotka! Wojna ze mną...<br>Jego szyderczy śmiech dźwięczał mi w uszach, kiedy w towarzystwie trzech gorylowatych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego