Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
takich nie spotkał. Wiele razy gładził je po smukłych plecach wstrząsanych szlochem, targanych serdecznym bólem, lecz równie często widział, jak pod alabastrem skóry napinały się mięśnie podczas akrobatycznych ćwiczeń z klientem, wiele razy przytulony do ich piersi słuchał szybkich i bolesnych uderzeń kołatki, lecz o wiele częściej te same piersi podskakiwały drwiąco przed jego twarzą, a zaciśnięte wargi i oczy łatwo imitowały ekstatyczne uniesienia.
Zamordowanych prostytutek widział dotąd niezbyt wiele, lecz wszystkie one posiadały nazwiska, dzięki czemu mógł akta ich spraw starannie umieścić w swoim rejestrze w odpowiedniej przegródce, o której doktor Lasarius powiadał, że "zawiera nienaturalne, bo nieweneryczne zgony kapłanek
takich nie spotkał. Wiele razy gładził je po smukłych plecach wstrząsanych szlochem, targanych serdecznym bólem, lecz równie często widział, jak pod alabastrem skóry napinały się mięśnie podczas akrobatycznych ćwiczeń z klientem, wiele razy przytulony do ich piersi słuchał szybkich i bolesnych uderzeń kołatki, lecz o wiele częściej te same piersi podskakiwały drwiąco przed jego twarzą, a zaciśnięte wargi i oczy łatwo imitowały ekstatyczne uniesienia.<br>Zamordowanych prostytutek widział dotąd niezbyt wiele, lecz wszystkie one posiadały nazwiska, dzięki czemu mógł akta ich spraw starannie umieścić w swoim rejestrze w odpowiedniej przegródce, o której doktor Lasarius powiadał, że "zawiera nienaturalne, bo nieweneryczne zgony kapłanek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego