Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
stać natomiast na opłacanie za podopiecznych zaległych czynszów, rachunków za światło, wodę i gaz, za ubrania, książki dla dzieci, wyprawki komunijne i sprzęty gospodarstwa domowego, np. lodówki.

Wedle normy na dwa tysiące mieszkańców powinien być jeden pracownik socjalny. W Koninie więc powinno ich być 42. - A ja ich mam osiemnastu - podsumowuje Miedziński.

Ustawodawca nie przewidział

Józef Orlik, przedsiębiorca budowlany z Warszawy, zatrudni od zaraz 25-30 pomocników na budowę. - Urząd pracy skapuje mi po trzech, czterech tygodniowo - mówi. - Z pomocy społecznej biorą góra 364 zł miesięcznie, u mnie mają 70 zł dniówki, mogliby więc zarobić do 1500 zł miesięcznie. Najczęściej jednak
stać natomiast na opłacanie za podopiecznych zaległych czynszów, rachunków za światło, wodę i gaz, za ubrania, książki dla dzieci, wyprawki komunijne i sprzęty gospodarstwa domowego, np. lodówki.<br><br> Wedle normy na dwa tysiące mieszkańców powinien być jeden pracownik socjalny. W Koninie więc powinno ich być 42. - A ja ich mam osiemnastu - podsumowuje Miedziński.<br><br>&lt;tit&gt;Ustawodawca nie przewidział&lt;/&gt;<br><br>Józef Orlik, przedsiębiorca budowlany z Warszawy, zatrudni od zaraz 25-30 pomocników na budowę. - Urząd pracy skapuje mi po trzech, czterech tygodniowo - mówi. - Z pomocy społecznej biorą góra 364 zł miesięcznie, u mnie mają 70 zł dniówki, mogliby więc zarobić do 1500 zł miesięcznie. Najczęściej jednak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego