Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
ale pierwszy raz w sposób wyraźny - zobaczyłem, że potrafi być także piękna, choć oczywiście odmiennie niż matka, i innych, z innej epoki należałoby przywołać malarzy. Madame Samary? Jest podobieństwo, ale to z a ł a g o d n a t w a r z. Może bardziej Degas? Pierwsze skojarzenie podsunęło naturalnie tancerkę, lecz tuż za nią, jak widmo, zjawiła się kobieta nad kieliszkiem absyntu.
Spojrzała na mnie.
- Ale ja nie funkcjonuję już jak za dawnych, dobrych czasów; nie, Witku, odpuśćmy sobie.

22.40 - skoro i tak mam wracać taksówką, to nie muszę się spieszyć i spokojnie mogę jeszcze jedną kawę
ale pierwszy raz w sposób wyraźny - zobaczyłem, że potrafi być także piękna, choć oczywiście odmiennie niż matka, i innych, z innej epoki należałoby przywołać malarzy. Madame Samary? Jest podobieństwo, ale to z a ł a g o d n a t w a r z. Może bardziej Degas? Pierwsze skojarzenie podsunęło naturalnie tancerkę, lecz tuż za nią, jak widmo, zjawiła się kobieta nad kieliszkiem absyntu.<br>Spojrzała na mnie.<br>- Ale ja nie funkcjonuję już jak za dawnych, dobrych czasów; nie, Witku, odpuśćmy sobie.<br><br> 22.40 - skoro i tak mam wracać taksówką, to nie muszę się spieszyć i spokojnie mogę jeszcze jedną kawę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego