Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
Planeta? - spytał Muchobójca i było to pierwsze wypowiedziane przezeń na Morrisonie słowo. Peterowi jego głos skojarzył się przelotnie z głosem pewnego dawno zmarłego aktora, przeważnie grywającego w horrorach monstra o martwych twarzach; ale tak kojarzyła mu się większość tembrów nowo przybyłych, bo wysokie ciśnienie morrisonowego powietrza mutowało je przedziwnie, a podświadome interpolacje owego procesu wiodły na manowce.
- Teraz jest pod nami - van der Kroege machnął ręką, wskazując nadir. - Dostał pan materiały? Chyba nie; wszystko tajne, co? No więc my znajdujemy się na Morrisonie, to jest księżyc Hendriksa, gazowego olbrzyma, krążącego wokół Joplin, która właśnie tak nas spieka. Przedwczesne stadium czerwonego olbrzyma
Planeta? - spytał Muchobójca i było to pierwsze wypowiedziane przezeń na Morrisonie słowo. Peterowi jego głos skojarzył się przelotnie z głosem pewnego dawno zmarłego aktora, przeważnie grywającego w horrorach monstra o martwych twarzach; ale tak kojarzyła mu się większość tembrów nowo przybyłych, bo wysokie ciśnienie morrisonowego powietrza mutowało je przedziwnie, a podświadome interpolacje owego procesu wiodły na manowce.<br>- Teraz jest pod nami - van der Kroege machnął ręką, wskazując nadir. - Dostał pan materiały? Chyba nie; wszystko tajne, co? No więc my znajdujemy się na Morrisonie, to jest księżyc Hendriksa, gazowego olbrzyma, krążącego wokół Joplin, która właśnie tak nas spieka. Przedwczesne stadium czerwonego olbrzyma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego