Typ tekstu: Książka
Autor: Oppman Artur
Tytuł: Legendy warszawskie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1925
gdzieś spojrzał, księgi, księgi, i księgi.
Gdy mistrz Ostroga z żoną i imć panem rajcą Strubiczem weszli do doktora Fabuli, ów podniósł oczy od foliantu, w którym coś czytał z ciekawością i zadowoleniem ogromnym, bo aż się uśmiechał radośnie, ale zobaczywszy wchodzących wstał, obciągnął swoją czarną szatę, co mu się pofałdowała na ciele, i spytał:
- A czego to waćpaństwo życzycie sobie ode mnie?
Tedy Ostrożyna z płaczem a narzekaniem wielkim opowiedziała całą sprawę, a gdy skończyła i chlipiąc błagać poczęła o pomoc i ratunek, dominus Hermenegildus Fabula tak rzecze:
- Wiem ci ja dobrze, co było przyczyną zguby waszmość państwa dziatek, bom
gdzieś spojrzał, księgi, księgi, i księgi.<br>Gdy mistrz Ostroga z żoną i imć panem rajcą Strubiczem weszli do doktora Fabuli, ów podniósł oczy od foliantu, w którym coś czytał z ciekawością i zadowoleniem ogromnym, bo aż się uśmiechał radośnie, ale zobaczywszy wchodzących wstał, obciągnął swoją czarną szatę, co mu się pofałdowała na ciele, i spytał:<br>- A czego to waćpaństwo życzycie sobie ode mnie?<br>Tedy Ostrożyna z płaczem a narzekaniem wielkim opowiedziała całą sprawę, a gdy skończyła i chlipiąc błagać poczęła o pomoc i ratunek, &lt;foreign lang="lat"&gt;dominus Hermenegildus Fabula&lt;/&gt; tak rzecze:<br>- Wiem ci ja dobrze, co było przyczyną zguby waszmość państwa dziatek, bom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego