Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
prawem rozporządzenia doradcom, co uwikłało go w konflikt interesów prywatnych i służbowych.
Do wczoraj, wielu nawet nieprzychylnych byłemu prezydentowi polityków i prawników uważało, że zostanie on ponownie dopuszczony do udziału w wyborach i że będzie miał, dzięki poparciu prowincji, poważne szanse na reelekcję. Jednak wczoraj w sejmowych kuluarach pojawiła się pogłoska, że główne siły polityczne Litwy już dawno wiedziały, iż były prezydent nie zostanie dopuszczony do udziału w wyborach i dlatego właśnie nie potrafiły porozumieć się w kwestii wspólnego kandydata "antypaksasowskiego" frontu. Jak nieoficjalnie poinformowano "Rz", "antypaksasowski" lewicowo-prawicowy front przestał istnieć w chwili ogłoszenia wyników głosowania nad impeachmentem w Sejmie
prawem rozporządzenia doradcom, co uwikłało go w konflikt interesów prywatnych i służbowych.<br>Do wczoraj, wielu nawet nieprzychylnych byłemu prezydentowi polityków i prawników uważało, że zostanie on ponownie dopuszczony do udziału w wyborach i że będzie miał, dzięki poparciu prowincji, poważne szanse na reelekcję. Jednak wczoraj w sejmowych kuluarach pojawiła się pogłoska, że główne siły polityczne &lt;name type="place"&gt;Litwy&lt;/&gt; już dawno wiedziały, iż były prezydent nie zostanie dopuszczony do udziału w wyborach i dlatego właśnie nie potrafiły porozumieć się w kwestii wspólnego kandydata "antypaksasowskiego" frontu. Jak nieoficjalnie poinformowano &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt;, "antypaksasowski" lewicowo-prawicowy front przestał istnieć w chwili ogłoszenia wyników głosowania nad impeachmentem w &lt;name type="org"&gt;Sejmie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego