Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nie pierwszy paradoks, jaki spotkać można na drodze na najwyższy szczyt Europy. Czy aby na pewno najwyższy? Są przecież tacy, którzy chętnie widzieliby na jego miejscu o wiele wyższy i leżący w innym miejscu - tylko czy rzeczywiście Europy - Elbrus. Jednak nie przeszkadza to tabunom ludzi osiągającym rocznie wierzchołek, w lipcowe pogodne dni tworzącym "tramwaj" żywo przypominający tłok pod inną, choć piękniejszą, mniej jednak znaną górą - Giewontem. Zapewne każde z tych przejść mogłoby być oddzielnym show, bo wejście na Białą Górę nie jest zwykłym wyjściem w góry. Postawić stopy na Dachu Europy i mieć pod nimi wszystkie inne góry tego kontynentu, to
nie pierwszy paradoks, jaki spotkać można na drodze na najwyższy szczyt Europy. Czy aby na pewno najwyższy? Są przecież tacy, którzy chętnie widzieliby na jego miejscu o wiele wyższy i leżący w innym miejscu - tylko czy rzeczywiście Europy - Elbrus. Jednak nie przeszkadza to tabunom ludzi osiągającym rocznie wierzchołek, w lipcowe pogodne dni tworzącym "tramwaj" żywo przypominający tłok pod inną, choć piękniejszą, mniej jednak znaną górą - Giewontem. Zapewne każde z tych przejść mogłoby być oddzielnym show, bo wejście na Białą Górę nie jest zwykłym wyjściem w góry. Postawić stopy na Dachu Europy i mieć pod nimi wszystkie inne góry tego kontynentu, to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego