na pokład, ranny odzyskuje przytomność, zaczyna krzyczeć, nie bardzo wiedząc, co się stało i dlaczego jest w śmigłowcu. Po wciągnięciu noszy na pokład, Mi-2 odlatuje, biorąc kurs na lotnisko w Nowym Targu, gdzie czeka wezwana przez GOPR karetka.<br><br><tit>Odrobina szczęścia</><br><br>Po wylądowaniu ranny zostaje przekazany w ręce lekarza nowotarskiego pogotowia. Tak szybkie przeprowadzenie akcji z powietrza, w niełatwym górskim terenie, było możliwe dlatego, że śmigłowiec znajdował się na lotnisku w Nowym Targu. Gdyby leciał wezwany do wypadku z Balic, czas trwania działań ratowniczych znacznie by się wydłużył.<br><au>Janusz Kapłon</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Kolumbijczycy na Cho Oyu</tit><br><br>Pod koniec kwietnia weszło na Cho Oyu